sobota, 22 lutego 2014
Opalenizna jak z Grecji
Pech zdarza się podwójnie – nie tylko że właściwie przez cały urlop w Włoszech padało, to na dokładkę moja skóra nie jest tak opalona jak tego chciałam. Nie dam powodu do kpin moim pracownicom z biura – przed powrotem tam będę miała ekstra opaleniznę nawet w Polsce. Poszukałam trochę w Internecie i znalazłam lekarstwo na mój kłopot – natychmiastowe oraz bezpieczne dla zdrowia opalanie natryskowe, na które udam się zaraz po powrocie do kraju. Sunfx.pl - polecam tę witrynę internetową jako źródło praktycznych wiadomości o opalaniu natryskowym.
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz